Tort rodzynkowy
Witam po świątecznej przerwie 🙂 Mam nadzieję, że jesteście wypoczęci i gotowi na nowe publikacje kulinarno-dekupażowe 😉
Dzisiejszy post miał się pojawić w sobotę, ale z powodu nadmiaru zajęć przedświątecznych nie zdążyłam go dodać 😉 Namawiam Was jednak do wypróbowania tego przepisu np. w najbliższy weekend, ponieważ tort jest przepyszny.
Przygotowanie tortu nie jest zbyt pracochłonne, ale zajmuje trochę czasu, dlatego lepiej jest upiec biszkopty dzień wcześniej, a następnie zająć się masami.
Do przygotowania biszkoptów będą potrzebne następujące składniki:
- 3 jajka
- 170 g cukru
- 240 g mąki tortowej
- 280 g rodzynek sułtańskich
- 200 ml mleka
- 1 i 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- sok i skórka z 1 małej cytryny
Rodzynki zalałam wrzącą wodą zmieszaną z 70 ml alkoholu (użyłam czystej wódki). Odstawiłam na 30 minut, po czym odcisnęłam je z nadmiaru płynu i zmiksowałam na gładką masę. Do rodzynek dodałam kolejno: mleko, skórkę i sok z cytryny oraz sodę i całość dokładnie wymieszałam. W międzyczasie ubiłam białka na sztywną pianę, stopniowo dodając cukier i na końcu żółtka. Do ubitej puszystej masy jajecznej dodałam masę rodzynkową i mąkę, całość wymieszałam mikserem na niskich obrotach. Wymieszaną masę podzieliłam na 3 części i piekłam biszkopty na blaszce o średnicy 24 cm wyłożonej papierem do pieczenia przez 15 min w 180 stopniach. Upieczone biszkopty przełożyłam papierem do pieczenia i odstawiłam w chłodne miejsce.
Przepis ten znalazłam na jednym z blogów (niestety nie pamiętam na którym,bo mam go jakiś czas), jednak zmodyfikowałam go na potrzeby użycia większej blaszki.
Następnego dnia zajęłam się przygotowaniem mas do przełożenia tortu:
- czekoladowej,
- śmietanowo-serowej
Przygotowanie obu mas jest bardzo proste i nie zajmuje wiele czasu.
Na masę kakaową potrzebujemy:
- 2 tabliczki gorzej czekolady (200 g)
- 2 łyżki mocnego naparu z kawy
- 200 ml śmietanki 36%.
Czekoladę rozpuściłam w kąpieli wodnej i schłodziłam do temperatury pokojowej. Następnie ubiłam śmietankę na sztywno i dodałam czekoladę i kawę dokładnie,ale delikatnie mieszając. Całą masę wyłożyłam na dolnego biszkopta, wbijając w nią wiśnie nasączone alkoholem (użyłam tych z nalewki).
Następnie przygotowałam masę śmietanową:
- 400 ml śmietanki 36% ubiłam na sztywno z
- 3 łyżkami cukru pudru, następnie stopniowo dodawałam
- serek mascarpone (250 g)
3/4 masy dałam na drugiego biszkopta,resztę wyłożyłam na górną warstwę. Całość posypałam kakao i ozdobiłam cukierkami rumowymi. Voilà.
Tort jest przepyszny i nie za słodki, jednak z powodu obecności alkoholu w tej wersji nie nadaje się np. na przyjęcie urodzinowe dzieci 😛 Nie zmienia to faktu, że zamiast wiśni alkoholowych do masy czekoladowej można dodać mrożone lub świeże, a rodzynki wystarczy namoczyć w „czystej” wodzie.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.