Miałam wybór – pyzy lub pierogi z mięsem – wybrałam mniejsze zło – pyzy robi się szybciej niż pierogi 😉

Czas przygotowania: ok. 1 godzina
Ilość porcji: ok. 20 sporych pyz
Stopień trudności: średni

Składniki:

• ziemniaki – ok. 1 kg (u mnie 1,2 kg – waga po obraniu)
• mąka ziemniaczana – ok. 1 szklanka
• mąka ryżowa – 3 łyżki
• jajka – 2 sztuki (M)
• mięso mielone wołowe – 400 g
• mięso drobiowe (filet) – ok. 300 g
• liście laurowe – 2 sztuki
• ziele angielskie – 2 sztuki
• cebula szalotka – 2 sztuki
• sól, pieprz – do smaku
• majeranek – 3 łyżeczki
• masło – 2 łyżki

dodatkowo:

• masło – 2 łyżki
• cebula – 1/2 sztuki

Przygotowanie:

1. Ziemniaki najlepiej przygotować dzień wcześniej (muszą być całkowicie zimnie) – obrać, ugotować i przepuścić przez praskę.
2. Filety (u mnie 2 sztuki) oczyścić i ugotować (20 minut) z liśćmi laurowymi, zielem angielskim i łyżeczką soli. Gorące zblendować na masę.
3. Szalotkę drobno posiekać, zeszklić na maśle.
4. Do cebuli dodać mięso wołowe – krótko podsmażyć, po czym dusić  pod przykryciem do miękkości. Doprawić solą i pieprzem.
5. Do mięsa wołowego dodać zmiksowane mięso drobiowe – wymieszać, doprawić do smaku solą, pieprzem i majerankiem. Dusić ze sobą kilka minut. Wystudzić.
6. Ziemniaki podzielić na 4 części. Wybrać z miski jedną część i w jej miejsce wsypać mąkę ziemniaczaną i mąkę ryżową. Wbić jajka i wszystko razem wymieszać na gładką masę.
7. Rękami oprószonymi mąką odrywać niewielkie kawałki masy i formować z nich grube na ok. 5 mm placki. Na środek placka nakładać po łyżeczce mięsa i zlepiać pyzy formując kule.
8. Pyzy gotować w osolonej wodzie do wypłynięcia.
9. Podawać z cebulką zeszkloną na maśle.

Voilà!