Po prostu sernik

Upiekłam sernik. Żaden tam nowojorski, krakowski czy wiedeński. Po prostu sernik! Ze składników jakie znalazłam w kuchni. Jest idealny!

SONY DSCDo pieczenia sernika jestem/ byłam zawsze bardzo starannie przygotowana. Ściśle odmierzałam składniki i trzymałam się wybranego przepisu (najczęściej połączonych kilku przepisów). Tym razem jednak zrobiłam wszystko inaczej – wyciągnęłam z lodówki i spiżarni składniki, wymieszałam je ze sobą i upiekłam. Bez żadnego przygotowania i planu. Sernik wyszedł „deliszys” 😀

Składniki:

  • twaróg półtłusty – 3 kostki (750 g)
  • masło – 1 kostka (200 g)
  • ksylitol – 1/2 szklanki
  • jajka – 3 sztuki
  • śmietanka 36% – 200 g
  • mąka ziemniaczana – 2 łyżki
  • ekstrakt waniliowy – 1 łyżeczka

Twaróg zmieliłam 3 razy. Miękkie masło (w temperaturze pokojowej) ubiłam z ksylitolem na puch, a następnie dodawałam po jednym jajku ciągle miksując. Do masy dodałam twaróg, śmietankę 36%, ekstrakt waniliowy i mąkę ziemniaczaną i wszystko krótko ubiłam mikserem do połączenia składników.

Masę serową wylałam do tortownicy wyłożonej (spód i boki) papierem do pieczenia i piekłam w 170°C przez 50 minut (góra-dół). Upieczony sernik chłodziłam w uchylonym piekarniku (przez godzinę), a potem przeniosłam go w chłodne miejsce na 6 godzin.

Voilà!

SONY DSC

 

SONY DSC

Dodaj komentarz