Dziś dla odmiany polecam danie wegetariańskie, równie sycące i smaczne jak dania mięsne 🙂 Do tego z niewielką ilością tłuszczu!

Brukselka zdecydowanie nie należy do popularnych i lubianych warzyw, jednak ja będę ją Wam szczerze polecać. Pozytywnie wpływa na nasz organizm, ponieważ zawiera szereg witamin (m.in. witaminę C, A, K czy witaminy z grupy B), przeciwutleniaczy i co ważne – sporo błonnika regulującego trawienie. Ponadto brukselka zawiera niewiele kalorii i obniża poziom cholesterolu.

Kasza pęczak, podobnie jak brukselka, nie jest jeszcze aż tak popularna jak inne kasze, ale ze względu na swoje właściwości odżywcze i smakowe zyskuje coraz więcej zwolenników.

Podsumowując – dzisiejsze danie jest sycącą, ale przy tym niskokaloryczną bombą witaminową:)

Składniki:

• kasza pęczak (szklanka)
• 400 g brukselki
• 5 pieczarek
• 1/2 czerwonej papryki )pokrojonej w paski)
• 1 papryczka chili
• 1 nieduża cebula
• 1 ząbek czosnku
• 1 łyżeczka oregano
• świeżo zmielony pieprz
• szczypta soli
• 1 łyżka oleju rzepakowego

Kaszę ugotowałam zgodnie z przepisem podanym na opakowaniu (bez dodatku soli).

Brukselkę obrałam w zewnętrznych listków i ugotowałam w wodzie z niewielką ilością soli i cukru (około 7 minut).

Cebulę pokroiłam w drobną kostkę i zeszkliłam na oleju rzepakowym. Pokrojone w paski pieczarki dorzuciłam do cebulki i razem smażyłam około 5 minut, po czym dodałam pokrojoną paprykę i wszystko razem dusiłam około 10 minut. Po tym czasie na patelnię wrzuciłam pokrojoną w drobną kostkę papryczkę chili (bez pestek) i czosnek. Całość dokładnie wymieszałam.

Ugotowaną brukselkę pokroiłam na połówki i delikatnie obsmażyłam razem z pozostałymi warzywami.

Gotową kaszę odcedziłam i dodałam do warzyw na patelni. Wszystko razem dokładnie wymieszałam i doprawiłam do smaku przyprawami. Gotowe danie posypałam świeżą natką pietruszki.

Voilà!