Niebiański tort tiramisu

Lubicie tiramisu??? Pewnie tak:) Ja osobiście nie znam osoby, która nie lubiłaby tego deseru. Dziś przedstawię Wam opcję podania tiramisu w formie tortu – jest mniej pracochłonny w przygotowaniu, a i tak wygląda i smakuje niebiańsko.

1

Klasyczne tiramisu to włoski deser składający się z kilku warstw biszkoptów mocno nasączonych kawą i likierem Amaretto, masy z serka mascarpone i jajek, który z wierzchu obficie posypany jest czekoladą lub kakao.

Oczywiście istnieje wiele wersji tiramisu, nawet w samych Włoszech nie ma jednego jedynego najlepszego przepisu. Ja dziś przedstawię Wam wersję tiramisu na biszkopcie, w którym likier Amaretto zastąpiłam czystą wódką.

Składniki na biszkopt:

  • 4 jajka (osobno białka i żółtka)
  • 2/3 szklanki cukru
  • opakowanie cukru waniliowego
  • 1 i 1/3 szklanki mąki
  • 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
  • szczypta soli

Białka ubiłam na sztywno z dodatkiem soli. Następnie stopniowo dodawałam do nich cukier i cukier waniliowy i ubijałam na gładką i lśniącą masę. Pod koniec ubijania do masy dodawałam po jednym żółtku. Gdy masa była dobrze ubita dodałam do niej przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia i całość wymieszałam na najniższych obrotach miksera. Tak przygotowaną masę przelałam do tortownicy wyścielonej papierem do pieczenia i piekłam biszkopt w 180°C przez 20-25 minut.

Upieczony biszkopt odstawiłam do całkowitego wystygnięcia i zajęłam się przygotowaniem masy z serka mascarpone i jajek.

Składniki:

  • 5 jajek (osobno białka i żółtka)
  • 500 g serka mascarpone
  • 3 łyżki cukru
  • miąższ z jednej laski wanilii

plus

  • opakowanie podłużnych biszkoptów
  • 1 szklanka mocnej kawy (espresso)
  • 2 kieliszki czystej wódki)

Żółtka i 2 łyżki cukru ucierałam mikserem do białości. Następnie do masy stopniowo dodawałam schłodzony serek mascarpone i miąższ z wanilii i całość delikatnie mieszałam na najniższych obrotach miksera.

Białka ubiłam na sztywną masę z dodatkiem jednej łyżki cukru, po czym delikatnie przeniosłam ją do masy z żółtek i mascarpone. Całość bardzo delikatnie wymieszałam drewnianą łyżką.

Wcześniej przygotowany biszkopt podzieliłam na 2 części. Na paterę ułożyłam jedną warstwę ciasta. Zaparzoną wcześniej kawę (zimną) zmieszałam z alkoholem i dokładnie nasączyłam biszkopt, na który wyłożyłam 1/3 masy mascarpone. Masę przykryłam drugim biszkoptem, który ponownie nasączyłam kawą z alkoholem. Biszkopt pokryłam drugą częścią kremu. Pozostałym kremem posmarowałam boki ciasta i obłożyłam je podłużnymi biszkoptami. Gotowe ciasto obwiązałam dekoracyjną wstążką (aby biszkopty dobrze przylgnęły do tortu) i odstawiłam do lodówki na całą noc.

Przed podaniem wierzch tiramisu obficie posypałam kakao.

Voilà!

2

3

Dodaj komentarz