Nalewka z kwiatów czarnego bzu

Przygotowujecie domowe nalewki? Ja w tym roku postanowiłam przygotować nalewkę z kwiatów czarnego bzu (oraz sok – ten wyszedł doskonały, nalewka z pewnością też będzie pyszna). 

Składniki:

  • kwiaty czarnego bzu – ok. 50 dużych baldachów
  • woda – 1 litr
  • cukier – 750 g
  • cytryny – 2 sztuki
  • spirytus 96% – 1 litr

Przygotowanie:

  1. Wodę zagotować z cukrem. Odstawić do całkowitego ostudzenia.
  2. Cytryny sparzyć, pokroić w plastry.
  3. Zebrane (najlepiej do południa w słoneczny dzień – wtedy mają najbardziej intensywny zapach) kwiaty czarnego bzu otrzepać delikatnie (lub odstawić na białe prześcieradło, żeby pozbyć się ewentualnych muszek) i obciąć łodyżki. Kwiaty układać w wyparzonym słoju na przemian z przygotowanymi plastrami cytryn.
  4. Zawartość słoja zalać przygotowanym syropem (kwiaty muszą być przykryte płynem) przykryć gazą i odstawić w słoneczne miejsce na 6-7 dni (przemieszać kilka razy). Gdyby zawartość słoja zaczęła fermentować, należy przejść do następnego kroku (poniżej).
  5. Po tygodniu syrop przecedzić przez sito wyłożone gazą – baldachy i cytryny wyrzucić.
  6. Do syropu dodać spirytus – wymieszać. Nalewkę odstawić na ok. 4 tygodnie w ciemne miejsce pamiętając, by wstrząsnąć nią co 3 dni.
  7. Po miesiącu alkohol przefiltrować (np. przez filtr do kawy) i przelać do docelowych butelek. Odstawić w chłodne i ciemne miejsce na kilka tygodni (im dłużej, tym lepsza będzie nalewka).

Voilà!

Dodaj komentarz