Dziś chciałabym Was namówić na pyszne, mocno czekoladowe ciasto z gruszkami – w sam raz słodkie, lekko wilgotne, z delikatną nutką imbiru..Pychotka!

W przygotowaniu tego ciasta nie ma niczego skomplikowanego, dlatego gorąco Was zachęcam do jego upieczenia. Składniki potrzebne na 26 cm okrągłą blachę:

• 250 g margaryny
• 200 g cukru
• 200 g mąki tortowej
• 4 jajka
• 1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
• 1/2 łyżeczki imbiru w proszku
• 3 łyżki kakao
• 4 łyżki mleka

oraz

• 5 gruszek (obranych i pokrojonych na połówki)
• 600 ml wody
• 200 g cukru
• 2 opakowania cukru waniliowego

Margarynę rozpuściłam w rondelku. Dodałam do niej cukier i kakao i mieszałam do rozpuszczenia składników. Białka oddzieliłam od żółtek i ubiłam na sztywną pianę, po czym stopniowo dodawałam do nich żółtka. Mąkę przesiałam z proszkiem do pieczenia i imbirem do ubitych jajek, następnie dodałam 4 łyżki mleka i ostudzoną „masę czekoladową”.  Całość dokładnie wymieszałam przy niskich obrotach miksera i przelałam do przygotowanej blachy (posmarowanej masłem i oprószonej bułką tartą). Ciasto powinno być gęste (konsystencja gęstej śmietany), jednak gdy wydaje się Wam zbyt gęste można dodać jeszcze odrobinę mleka.

Piekarnik nagrzałam do 185 stopni C.

Obrane i pokrojone gruszki chwilę gotowałam (około 10 minut) w syropie przygotowanym z 600 ml wody, 200 g cukru i cukru waniliowego. Gdy owoce ostygły delikatnie poukładałam je na surowym cieście.

Ciasto piekłam 35 minut w 185 stopniach (do suchego patyczka).

Gotowe, ostudzone ciasto posypałam cukrem pudrem.

Voilà!