Dziś ciąg dalszy moich słodkich eksperymentów. Tym razem skusiłam się na klasyczny sernik wiedeński bez kruchego spodu. Sernik wyszedł pyszny i puszysty – na pewno warto go wypróbować, a potem ze smakiem do niego wracać 🙂

Latem, jeżeli już sięgamy po słodkości,  zazwyczaj wybieramy coś lekkiego-bez ciężkich, maślanych i bardzo słodkich mas. Doskonałym wyborem wówczas są serniki. Mogą być na zimno, tradycyjne lub takie bardziej wykwintne. Dziś proponuje Wam sernik wiedeński bez kruchego spodu. Jest idealnie puszysty, nie za słodki i co najważniejsze – dosyć szybko i łatwo się go przygotowuje.

Składniki:

• twaróg półtłusty – 1 kg (zmielony dwukrotnie)
• jajka – 5 sztuk
• masło – 100 g
• cukier – 1 szklanka
• cukier waniliowy – 1 opakowanie
• mąka tortowa – 1 łyżka
• mąka ziemniaczana – 1 łyżka

dodatkowo:

• rodzynki – garść

Ważne jest, alby wszystkie składniki miały zbliżoną temperaturę (najlepiej pokojową, wówczas praktycznie nie istnieje ryzyko niepowodzenia ;))

Miękkie masło utarłam mikserem na puch. Następnie stopniowo dodawałam do niego cukier i cukier waniliowy i miksowałam na gładką i puszystą masę. Gdy cukier był praktycznie niewyczuwalny do masy dodawałam po jednym jajku i całość dokładnie miksowałam. Następnie stopniowo dodawałam zmielony twaróg i wszystko dokładnie, aczkolwiek dosyć krótko miksowałam. Na koniec do masy jajeczno-serowej dodałam przesiane mąki i rodzynki – wszystko delikatnie wymieszałam.

Tak przygotowaną masę przelałam do tortownicy wyścielonej papierem do pieczenia (samo dno) i włożyłam do piekarnika nagrzanego do 150°C. Sernik piekłam około 1,5 godziny bez termoobiegu. Upieczony sernik studziłam przy uchylonych drzwiczkach piekarnika, żeby stopniowo wytracał temperaturę (wtedy wierzch ciasta nie popęka).

Zimny sernik podawałam z malinami i porzeczkami, które doskonale „łagodzą” jego delikatnie słodki smak.

Voilà!

Przepis pochodzi ze strony http://www.mojewypieki.com/