Chrupiące kotlety schabowe z parmezanem
Kotlety w panierce z parmezanem już nie raz gościły na moim stole, ale zwykle były to kotlety z kurczaka. Dziś postanowiłam spróbować wykorzystać ten przepis do schabu – eksperyment uważam za udany 🙂
Uwielbiam kotlety schabowe i drobiowe z uwagi na fakt, że można je podawać na tysiące sposobów. Wystarczy dodać/zamienić jeden składnik wchodzący w skład panierki, żeby cieszyć się oryginalnym smakiem mięsa 🙂 Dziś tych dodanych składników jest więcej, stąd wspaniały efekt końcowy.
Kotlety w tej wersji podałam z ziemniaczanymi kulkami upieczonymi w piekarniku ( użyłam gotowych, ale nie spocznę dopóki nie opatentuję własnego przepisu na kulki ;)) oraz z sałatką z rukoli z pomidorkami i parmezanem.
Ale wróćmy do przygotowania mięsa, które zdecydowanie było bohaterem tego dania. A jeżeli chcecie, żeby ten schabowy bohater zagościł na Waszych talerzach, to przygotujcie:
- 4 kotlety schabowe
- 1 szklankę bułki tartej (najlepiej świeżo utartej)
- 40 g utartego sera Parmezan
- 1 łyżkę sosu Worcestershire (do kupienia w dużych marketach)
- 1 łyżeczkę soli
- szczyptę pieprzu kajeńskiego
- 1 łyżeczkę tymianku
- 2 łyżki posiekanej natki pietruszki
- 1 jajko (roztrzepane)
- mąkę do posypania kotletów
- olej do smażenia
Kotlety schabowe ułożyłam na folii spożywczej, delikatnie rozbiłam tłuczkiem do mięsa i doprawiłam solą i sosem Worcestershire. Zawinęłam je w folię i odstawiłam do lodówki na 1 godzinę.
W czasie gdy mięso się marynowało przygotowałam panierkę: bułkę tartą dokładnie wymieszałam z pietruszką, tymiankiem, pieprzem kajeńskim i parmezanem. Jajko roztrzepałam w głębokim talerzu. Zamarynowane kotlety delikatnie oprószyłam mąką z obu stron, kolejno maczałam w rozmąconym jajku i dokładnie obtaczałam w panierce. Smażyłam je na rozgrzanym oleju na złoty kolor.
Do kotletów w tej wersji świetnie pasowała sałatka z rukoli i pomidorków. Do sałatki użyłam sosu przygotowanego z:
- 4 łyżek oliwy
- 2 łyżek wody
- 1 łyżeczki octu
- 1/2 łyżeczki musztardy
- 1 łyżeczki drobno posiekanej cebuli
- soli, pieprzu i cukru (do smaku)
Wszystkie składniki dokładnie wymieszałam i polałam przygotowaną sałatę z pomidorkami. Całość posypałam utartym parmezanem. Voilà!
PS. Mogę Was zapewnić, że jeżeli raz spróbujecie przygotować mięso w ten sposób, często będziecie wracać do tego przepisu 🙂
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.